Idzie Kubuś Puchatek z Prosiaczkiem przez las. Prosiaczek pyta: - Kubusiu, gdzie my idziemy? - Do Krzysia na imprezę, Prosiaczku! - A czy ja tam muszę iść? - Oczywiście! - A jaka to impreza? Na co Puchatek: - Świniobicie!
Szczęśliwy dzień małego kota Niektórzy jeszcze specjalnie by przejechali, na szczęście to jest Rosja... zaraz, co? Tak, tam też są kierowcy z sercem.
PS. Smakował jak kurczak.
Postanowili dać kotu kawałek szynki... zresztą sami zobaczcie.
Wąż syczy do kurczaka: - Sssssssspadaj. A kurczak na to: - Kokokokokoniecznie?