Potańczyłbym...
- W Suwałkach zapowiadają ostre ochłodzenie! - Meteorolodzy? - Nie. Ciepłownicy.
Kobieta dzwoni do dietetyka: - Panie doktorze. Niech Pan mi pomoże. Mąż mi kupił prezent, a ja się w niego nie mieszczę. - Spokojnie. Opracujemy dietę i już za miesiąc wejdzie Pani w tą sukienkę... - Jaką sukienkę? Hammera mi kupił!
Niespodziewany seks o poranku to najlepszy sposób, by się obudzić. Oczywiście nie kiedy śpisz w namiocie ze swoim ojcem.
"Żona" po hiszpańsku to "esposa" "Kajdanki" po hiszpańsku to "esposas" Szacuneczek Hiszpanio! Szacuneczek!
Przychodzi facet do apteki: -Dzień dobry, czy są prezerwatywy? -Niestety już się skończyły. -Eh, no to dupa...