W Rosji kręcono akurat film akcji. Złoczyńca porwał zakładniczkę i groził, że ją zabije. Wszyscy wiedzieli, że to tylko film, oprócz jednego żołnierza, który myślał, że to prawdziwe zagrożenie i wykazał się niemałą odwagą obezwładniając przestępce.
Zrobił perukę z... własnych włosów. I zaczął robić dowcipy
Co prawda ta sztuczka wymagała od niego trochę wysiłku, ale opłaciło się. Miny znajomych tego gościa są absolutnie bezcenne.
Nie powiemy, żeby nas nie zdziwiła taka sytuacja. W końcu włosy same się nie skracają.