Przychodzi facet do cukierni: - Poproszę tort. - Mam pokroić na 12 czy 16 kawałków? - Może na 12, bo 16 nie zjem
- W Walentynki zrobiono w naszej firmie ankietę i okazało się, że na romantyczny wieczór walentynkowy najwięcej osób chciałoby pójść ze mną. - To gratulacje, powinieneś się cieszyć! - Nie do końca, w firmie nie ma ani jednej kobiety...
- Kasiu, pan Nowak poprosił o twoją rękę, ale ze ślubem będziecie musieli poczekać, aż twoja starsza siostra wyjdzie za mąż.
- To niesprawiedliwe, przecież zawsze jako młodsza musiałam pierwsza iść do łóżka !!!