Pomysł na zrobienie jej dowcipu był genialny, ale zabrakło kluczowego - właściwego wykonania.
Kot i pies pod jednym dachem to źródło wielu radości.
Szkoda czasem pozostawić ciekawe pytania bez próby odpowiedzi. Nawet, jeśli to ma być krótka odpowiedź. Stąd wziął się pomysł na taką serię, gdzie każdy może po części zostać reżyserem naukowego bełkotu.
Autor filmu uznał, że z kotem to już na pewno wygra. Okazuje się, że niekoniecznie.