73-letni James Wathen poważnie się rozchorował. Półprzytomny trafił do szpitala i nie zdążył poprosić jakiegoś znajomego, by na jakiś czas przygarnął jego pieska rasy chihuahua. Mały Bubba trafił więc do schroniska. Tak zwierzak, jak i jego pan cierpieli z powodu rozłąki tak bardzo, że omal nie skończyło się to dwoma zgonami
Wzruszająca historia Zabrali mu pieska i konał z żalu. Pies przestał jeść
- Strona 1
- ››