psy
#it
hit
emu
fut
lek
syn

Murzyn i biały stoją...

Murzyn i biały stoją na brzegu rzeki. Biały przechwala się:
- Wiesz, ja to mam takiego czułego, że mógłbym nim zmierzyć temperaturę wody.
- To zmierz - podpuszcza go Murzyn.
Biały wyciąga, wkłada do wody, trzyma w niej dwie minuty, po czym mówi z triumfem w głosie:
- Temperatura wody wynosi 25 stopni!
Murzyn na to ściągnął spodnie, włożył swojego do wody i po chwili mówi:
- Rzeczywiście, temperatura wody wynosi 25 stopni, a głębokość 1.6 metra...

Wpada mąż do mieszkania...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mały Jasio pyta się taty:...

Mały Jasio pyta się taty:
- Tatusiu, jak wygląda "broszka" u kobiety ?
Ojca zamurowało, ale Jasio nalega, żeby odpowiedział.
- Ale przed czy po stosunku ?
- No, przed.
- A więc wyobraż sobie... płatki róży delikatnie pokropione
rosą?...
- Aha. A po ?
- Hmm... jak by to wytłumaczyć... widziałes kiedyś pysk buldoga
wysmarowany majonezem?

Pewnego dnia pewna starsza...

Pewnego dnia pewna starsza dama przyszła do Deutsche Bank z torbą pełną pieniędzy. Podeszła do stanowiska i poprosiła o prywatną rozmowę z prezesem banku, gdyż chciała otworzyć konto, a "proszę zrozumieć, chodzi o wielką sumę pieniędzy"... Po długotrwałych dyskusjach pozwolono starszej pani spotkać się z prezesem, bo w końcu nasz klient - nasz pan.
Prezes spytał o kwotę, jaką starsza pani zamierzała wpłacić. Ona zaś odpowiedziała, że chodzi o 50 milionów EURO. Po czym otworzyła torbę, żeby go przekonać, iż tak jest w rzeczywistości. Naturalnie zaciekawiony prezes pyta o pochodzenie tych pieniędzy:
- Szanowna pani, jestem zaskoczony ilością pieniędzy, jaką ma pani przy sobie! Jak pani tego dokonała?
Klientka na to:
- Całkiem prosto. Zakładam się.
- Zakłada się pani? - pyta prezes - Ale o co?
Starsza pani odpowiada:
- Cóż, o wszystko co możliwe. Na przykład mogę się z panem założyć o 25.000 EUR, że pańskie jaja są kwadratowe!
Prezes zaśmiał się głośno i powiedział:
- Przecież to śmieszne! W ten sposób nie mogłaby pani nigdy tak dużo zarobić.
- Cóż, przecież powiedziałam, że w ten sposób zarobiłam moje pieniądze. Byłby pan gotowy założyć się ze mną?
- Ależ oczywiście - odpowiedział prezes (w końcu szło o kupę pieniędzy). - zakładam się, o 25.000 EUR, że moje jaja nie są kwadratowe..
- Zakład stoi, ale ponieważ stawką są duże pieniądze, czy mogę przyjść jutro o 10.00 razem z moim prawnikiem, żeby sprawdzić naocznie i przy świadku?
- Jasne - prezes wykazał zrozumienie.
Całą noc był prezes niesamowicie nerwowy i spędził wiele godzin na sprawdzeniu, czy jego jaja znajdują się w swojej dotychczasowej formie. Z jednej i drugiej strony. Pytał żony, a ta go zapewniła, że na pewno nie są kwadratowe.
Następnego ranka o 10.00 przyszła starsza dama ze swoim prawnikiem do banku. Przedstawiła sobie obu panów, po czym zwróciła się do prezesa:
- W celu przekonania się o tym czy Pańskie jaja są kwadratowe proszę o spuszczenie spodni...
Prezes opuścił spodnie. Starsza pani nachyliła się, spojrzała uważnie i spytała ostrożnie, czy może dotknąć jaj??
- No dobrze - odpowiedział prezes. 25.000 EUR są tego warte i mogę zrozumieć, że chce się pani do końca przekonać.
Starsza pani ponownie się nachyliła i wzięła "piłeczki" w swoje dłonie. Wtedy zauważa prezes, że prawnik zaczyna uderzać głową w ścianę. Prezes pyta więc:
- Co się stało z tym pani prawnikiem?
Na to starsza Pani:
- Nic, założyłam się z nim tylko o 100.000 EUR, że dzisiaj o godz. 10.00 będę trzymała w dłoniach jaja prezesa Deutsche Bank.

Para zakochanych siedzi...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rozmawiają dwie Rosjanki....

Rozmawiają dwie Rosjanki. Jedna się pyta drugiej:
- Jaki rodzaj seksu preferujesz?
- Ja lubię po bożemu odpowiada a ty?
- Ja uwielbiam kochać się "na rodeo".
- Na rodeo o co w tym chodzi?
- Na początku kocham się w pozycji na jeźdźca potem po 20 sekundach mówię że mam AIDS i próbuję się utrzymać.

Pułkownik do majora:...

Pułkownik do majora:
- Jutro o 9.00 nastąpi zaćmienie Słońca, co nie zdarza się każdego dnia. Niech wszyscy żołnierze wyjdą na plac ćwiczeń, będę im udzielał wyjaśnień. W razie deszczu, ponieważ i tak nic nie będzie widać, proszę zebrać ludzi w sali gimnastycznej.
Major do kapitana:
- Na rozkaz pułkownika jutro o godzinie 9.00 odbędzie się uroczyste zaćmienie Słońca. Jeśli zajdzie konieczność deszczu, pan pułkownik wyda w sali gimnastycznej oddzielny rozkaz, co nie zdarza się każdego dnia.
Kapitan do porucznika:
- Na rozkaz pułkownika jutro o 9.00 nastąpi zaćmienie Słońca. W razie deszczu zaćmienie odbędzie się w sali gimnastycznej, co nie zdarza się każdego dnia.
Porucznik do sierżanta:
- Jutro o 9.00 pułkownik zaćmi Słońce w sali gimnastycznej, co nie zdarza się każdego dnia.
Sierżant do kaprala:
- Jutro o 9.00 nastąpi zaćmienie pułkownika z powodu Słońca. Jeżeli na sali gimnastycznej będzie padał deszcz, co nie zdarza się każdego dnia, zebrać wszystkich na placu ćwiczeń.
Dwaj szeregowi pomiędzy sobą:
- Zdaje się, że jutro będzie padał deszcz. Słońce zaćmi pułkownika na sali gimnastycznej. Nie wiadomo dlaczego nie zdarza się to każdego dnia...

Dwaj mężczyźni siedzą...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pewnego dnia bardzo tępa...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wpadają czerwonoarmiści...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.