psy
fut
lek
emu
syn
#it
hit

Pociąg. Wchodzi pijany...

Pociąg. Wchodzi pijany student. Na pytanie konduktora na temat biletu odpowiada, że nie ma pieniędzy.
- Na wódkę to było? - pyta retorycznie konduktor.
- Przyjaciel mnie ugościł - odpowiada student.
- A dlaczego na drogę nie dał?
- Jak nie dał? - odpowiada student, wyciągając pół litra.

- Jak tam po ostatniej...

- Jak tam po ostatniej imprezie?
- Nie no spoko... Poznałem nowy przypadek
- Heheh, no jaki?
- Wymiotownik: Po czym? Po ilu?

Historia zasłyszana od...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Sesja....

Sesja.
Do gabinetu profesora wpada czarnoskóry student pierwszego roku, świeżynka z Afryki, wciąż na bakier z językami europejskimi, i wykrzykuje:
- FPIZDU!
Szacowny profesor wzburzony!
Konsternacja.
Student podchodzi jednak do biurka i już trochę mniej pewnie:
- Fpizdu...
Wykładowca marszczy czoło. najeża brwi, miażdży studenta wzrokiem.
A on już całkiem zmieszany wyciągając indeks:
-Please... WPIS do!

Pewien student wybrał...

Pewien student wybrał się do teatru na sztukę dla mężczyzn. W pewnej chwili zachciało mu się za potrzebą, więc poszedł szukać ubikacji. I tak chodzi korytarzami i szuka... i szuka... i szuka, aż w końcu nie wytrzymuje i sika do wazonu. Potem wraca na widownię i pyta faceta który siedzi obok:
- Co przegapiłem?
A facet na to:
- Nic, była tylko taka głupia scenka: wchodzi facet na scenę, sika do wazonu i wychodzi.

Po dużej imprezie budzą...

Po dużej imprezie budzą się studenci i słychać taką rozmowę:
- coooo dziś mamy?
- wtorek chybaaaa...
- nie tak dokladnieeee - sesja zimowa czy letnia?

Profesor pyta studenta...

Profesor pyta studenta na egzaminie;
- Co to jest oszustwo?
- Na przykład; gdyby pan profesor mnie oblał...
- Co?! - woła oburzony egzaminator.
- Tak, bo według kodeksu karnego winnym oszustwa jest ten, kto korzystając z nieświadomości drugiej osoby wyrządza jej szkodę.

jak wygląda kanapka studenta??...

jak wygląda kanapka studenta??

z serem i ketchupem.
Ketchupem napisane ser na kanapce:)

W akademiku na imprezie...

W akademiku na imprezie biesiadnicy wznoszą toast:
- Za Edka, żeby zdał.
Nagle wchodzi Edek.
- I co zdałeś?
- Zdałem, tylko jednej nie przyjęli. Miała obitą szyjkę.

Ponieważ Pan Bóg interesuje...

Ponieważ Pan Bóg interesuje się losem studentów, na początku tego semestru posłał Ducha Św. na Ziemię, aby ten zdał mu relację, jak to studenci się uczą.
Duch Św. rzekł:
- AWF nic nie robi, medycyna kuje, polibuda chleje.
Po pewnym czasie Pan Bóg znowu poprosił Duch Św. o sprawdzenie co dzieje się ze studentami:
- AWF zaczyna się uczyć, medycyna kuje, polibuda chleje.
Ostatnio znowu była wizyta Ducha Św. wiadomo - sesja.
- I cóż porabiają nasi studenci? - spytał Pan Bóg.
- AWF się uczy, medycyna kuje, polibuda modli się.
- I oni zdadzą! - rzekł Bóg.