Na lekcji chemii pani pyta się Jasia: - Jasiu powiedz jaki wzór jest napisany na tablicy? Jasiu mówi: - no, no, no, no wiem na prawdę wiem, wiem mam to na końcu języka. Pani: - Jasiu wypluj to natychmiast, to kwas siarkowy!!!
- Gdzie masz świadectwo? - pyta ojciec Jasia. - Pożyczyłem koledze, bo chciał nastraszyć swojego ojca.