Wchodzi szkot do pociągu z dużym workiem na plecach. Podchodzi konduktor: - Musi pan zapłacić za bagaż - Wychodź synku i tak trzeba zapłacić
Spotyka pająk pająka. - Cze, co robisz? - Gram w motylki - Skąd masz? - A, ściągnąłem sobie z sieci...
- Janie, kiedy to ostatnio polowaliśmy na jelenia? - Wczoraj, Jaśnie Panie. - No widzisz! To dlaczego dziś na obiad znowu jest konina? - Proszę wybaczyć, ale kucharz serwuje tylko to, co Jaśnie Pan raczy trafić!
- Kochanie, co mi kupiłeś na urodziny? - Wyjrzyj przez okno, widzisz takiego czarnego Mercedesa? - Tak! - Właśnie takiego koloru ci rajstopy kupiłem.