Szczęśliwy dzień małego kota Niektórzy jeszcze specjalnie by przejechali, na szczęście to jest Rosja... zaraz, co? Tak, tam też są kierowcy z sercem.
PS. Smakował jak kurczak.
Gospodarz jechał wozem i uderzył konia batem. Koń się odwraca i mówi: - Jak mnie jeszcze raz uderzysz, to tak Cię kopnę, że długo popamiętasz! Chłop zdziwiony: - Pierwszy raz w życiu słyszę mowę konia! - Ja też - przytaknął siedzący obok pies.
Po czym poznać, że 5 minut na które wyskoczyłaś na zakupy już minęło?