Na budowie idzie sobie robotnik i ciągnie za sobą łańcuch. Spotyka go majster i krzyczy: - Na cholerę ciągniesz ten łańcuch???!!! - A co mam go pchać?! Ze spokojem odpowiada robotnik.
- Gogi, a o Viagrze słyszałeś? - Nie, a do czego to? - No, to po to, żebyś mógł dwa-trzy razy w ciągu nocy. - To uspokajające jest?
- Kochanie, a gdybym miała futro z norek? - Ja tam wolę, jak norka jest ogolona, a co dalej się z futrem dzieje, to już mnie nie obchodzi.
"Porażka daje możliwość rozpoczęcia na nowo w sposób lepiej przemyślany" H. Ford
Któreś święta białe muszą być.