Nigdy nie mogłem zrozumieć jak koty piją mleko. Do czasu. Dzisiaj pół litra Finlandii rozbiło mi się na podłodze w kuchni...
Mały, zadowolony Ratzinger podchodzi do swojego ojca, trzymając w ręku słoik musu jabłkowego. - Ich habe muss, papa...
- Czyś ty zwariował? Uciekać z sali operacyjnej! Czego żeś się przestraszył? - Bo pielęgniarka mówiła: "Nie ma się czego bać, to prosta, rutynowa operacja" - No właśnie, A ty i tak uciekłeś. - Bo ona to mówiła do chirurga...