- Kelner, co macie do jedzenia? - Polecam pieczeń huzarską! - Nie jestem żaden huzar, żebym jadł pieczeń huzarską! Co jest jeszcze? - Pieczeń baranią! - Świetnie, poproszę!
Spotykają się dwie przyjaciółki. Jedna podziwia nowy samochód drugiej: - Fajne masz wozidełko! Drogo kosztowało?
- Bardzo drogo: dwa napady histerii, rozbity wazon i prawie miesiąc bez seksu.
- Po ile rosół? - Wołowy 5, drobiowy 25 zł. - Dlaczego tak drogo? - Tanio z kury nie sprzedam.
Zawsze z uwagą słucham taksówkarzy, gdy opowiadają, jak żyć. A później robię na odwrót. Żeby nie zostać taksówkarzem.