No! W końcu prezerwatywa też ma jakieś granice wytrzymałości....
Adam i Ewa tworzyli idealną parę: - On nie musiał wysłuchiwać, za kogo ona mogła wyjść za mąż. - Ona nie musiała wysłuchiwać jak gotowała jego matka.
Spotykają się dwie koleżanki: - I jak tam się urlop udał? - Znakomicie, wszystkie majtki nienoszone z powrotem przywiozłam.
Do kiosku podbiega rozemocjonowany facet: - Szybko, moją teściową pokąsały osy, cały rój! - Ale nie mamy żadnej maści, ani... - Chrzanić maści! Film do aparatu, szybko!