psy
hit
lek
fut
emu
#it
syn

Inne

Szukałem pracy. Wreszcie...

Szukałem pracy. Wreszcie zostałem zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną. Podczas rozmowy prowadzący skupili się na tym, że szukają sprzedawcy naprawdę doskonałego, będącego w stanie doprowadzić każdą transakcję do końca. Jeden z nich wziął pióro i podał mi je:
- Postaraj się je mi sprzedać.
Zacząłem mówić o jego jakości, że nawet coś tak prostego jak pióro, może oznaczać wiele, i tak dalej w tym samym duchu. W pewnym momencie prowadzący powiedział, że słyszał dość i poprosił, aby oddać mu pióro. Odmówiłem, mówiąc, że to pióro kosztuje 5 dolarów. Błagał, ale byłem uparty tak długo, aż zgodził się zapłacić. Wściekły, wyszedł z pokoju, trzaskając drzwiami.
Dostałem pracę, ale ten facet przez długi czas patrzył na mnie z ukosa.

- Hej, stary! Co ty taki...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Kochanie, a gdybym...

- Kochanie, a gdybym miała futro z norek?
- Ja tam wolę, jak norka jest ogolona, a co dalej się z futrem dzieje, to już mnie nie obchodzi.

Mecz o wszystko - POLSKA LIGA PICIA

Zastanawialiście się kiedyś, jakby to było, gdyby istniały rozgrywki w piciu na czas?

Rozmawia optymista z...

Rozmawia optymista z pesymistą. Pesymista narzeka:
- Jak ja mam już wszystkiego dość! Trzeci dzień wyspać się nie mogę! Ile można!
Na co optymista:
- Nie przesadzaj, wyśpisz się na tamtym świecie...
- No tak, ale to jeszcze tyle czekać trzeba...