Do wszystkich, którzy przysłali mi życzenia rok temu - niestety nie spełniły się!
Bądźcie tak mili i na NOWY ROK przysyłajcie mi raczej pieniądze, alkohol albo bony do Biedronki.
Szczęśliwego Nowego Roku.
Męczy mnie już ta olimpiada. Gdybym chciał zobaczyć ludzi, którzy nie mają normalnej pracy, połowę życia spędzają na siłowni i bez przerwy paradują w dresach, pojechałbym sobie do Elbląga.