#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Zwierzęta

JEŚLI KTOŚ NIEKUMATY TO TRZEBA MU POKAZAĆ...

Inne koty gdy są głodne miauczą, trącają łapą, patrzą z wyrzutem... A ten cierpliwie tłumaczy
Kot na migi pokazuje właścicielowi, ze chce jeść...

Kogut goni kurę po podwórku....

Kogut goni kurę po podwórku. Zrobili już 10 okrążeń.
A kura do siebie gada:
- A pobiegnę jeszcze jedno okrążenie żeby nie pomyślał ze jestem łatwa

Straszna wichura się...

Straszna wichura się rozpętała. Na wysokim drzewie w zacisznej dziupli siedzi puchacz i raz po raz wypycha na zewnątrz jedną sówkę po drugiej.
- Musicie nauczyć się latać! - tłumaczy cierpliwie. - Odbijacie się i hop! Lecicie.
Sówki opierają się, straszliwy wiatr je przeraża ale ojciec bierze je i kopami w zadek ekspediuje z drzewa. Mordercze podmuchy porywają ptaszki i roztrzaskują o drzewa, o skały to znów ciskają nimi o ziemię. Plask! Łup! Ciap! Łubudu! Po chwili nie zostaje już ani jedna tylko wokół wszystko upstrzone jest flakami i pierzem. Ojciec zasępia się i mruczy:
- No tak, a ja myślałem, że mój stary się przejęzyczył jak mówił >>Pamiętaj synu, nie rzucaj sów na wiatr!<<

CORGI I DYNIA

Corgi, jeden z najładniejszych psów na świecie (a na pewno najbardziej uroczy) bawi się z dynią. I nie przeszkadza jej nawet to, że nie ma ogona.

-Chcesz w pysk? - pyta...

-Chcesz w pysk? - pyta groźnie zajączek napotkanego na drodze lisa.
-Daj mi spokój.
-Chcesz w pysk? - zaczepia zajączek wilka.
-Daj mi spokój.
-Chcesz w pysk?
-No, daj!
-To idź tam za róg, ja tam przed chwilą dostałem..

Lew postanowił się dowartościo...

Lew postanowił się dowartościować, złapał zająca i pyta:
-Kto tu jest królem?
-Ty, lwie.
Lew puścił szaraka i dorwał niedźwiedzia. Powalił go i pyta:
-Kto tu jest króle?
Miś był nie w sosie, więc mówi:
-No dobra, ty jesteś.
Dumny lew podchodzi do słonia i pyta:
-Hej, słoń, kto jest królem zwierząt?
Słoń spojrzał, złapał lwa trąbą i rzucił nim o skały. Wybił mu zęby i pogruchotał kości. Lew otrząsnął się i mówi:
-Ej, słoń, jak nie wieś, to się nie denerfuj!

DOBRY PIESEK....

Może i dobry... Ja jednak nie ufałbym mu... Ten pies to chyba z hodowli pod szafą...

Osioł pyta lwa:...

Osioł pyta lwa:
- Lew, czemu ty jesteś królem zwierząt, a nie ja?
- No, bo mam grzywę!
- Ja też mam.
- I mam taki pędzelek na końcu ogona!
- I ja też mam.
Lew zamyślił się i kontruje:
- A ja dłużej od ciebie seks uprawiam, zanim skończę!
- Nie wierzę!
- A chodź, sprawdzimy!
- Ok, sprawdzajmy!
- Dobra, to ja pierwszy. Nadstaw się i mierz czas.
Lew zabrał się za osła i po 21 minutach skończył. Teraz kolej osła…
Lew leży, kontroluje czas, minęło 15 minut, a osioł ani myśli kończyć.
Lew zatem sięga po komórkę, dzwoni do lwicy i pyta:
- Kochanie, co ty robisz, żebym ja szybciej kończył?
- No, Lewku, na przykład pupą kręcę.
Lew zaczął wiercić pupą, osioł jakby poczerwieniał, ale dalej robi
swoje. Lew znowu dzwoni do lwicy:
- Słuchaj, a co jeszcze robisz?
- No, miziam cię pazurami po jajeczkach.
Lew zaczął miziać osła i osioł w 20 minucie finiszuje i pada wyczerpany.
Lew dumnie pyta:
- No i co, teraz przyznasz, żem jest królem zwierząt?
Osioł, z wciąż zamkniętymi z rozkoszy oczami:
- Lew, tyś nie król… tyś BÓG!