Psiapsióła radzi psiapsióle:
- Żeby mąż ci kupił futro, to musisz mu o tym zawsze w czasie seksu mówić.
Spotykają się za jakiś czas:
- I jak, kupił?
- Nie, a i seksu też już nie ma.
Szef fabryki sztorcuje szefa produkcji:
- Podnieście wydajność pracy, albo będziemy zwalniać robotników!
- A w kierownictwie zatrudnienie wzrosło dwukrotnie!
- A oni na wydajność nie wpływają, oni waszą liczą!
W szpitalu na izbie przyjęć zdaję pacjenta. Proszę o pieczątkę na karcie wyjazdowej. Pokazuję w którym miejscu. Pielęgniarka przybija i pyta:
- Dobrze zrobiłam?
- Nie wiem... Nic nie poczułem.