- Wiesiek, twoja żona to transwestytka! - Tak, i co z tego? - Mogłeś uprzedzić...
- Coś taka markotna, Halina? - Przeżywam wielkie rozczarowanie! - A co się stało? - Zakochałam jest w Norbercie, bo był milczący i dobrze zbudowany. - No i...? - Okazało, że nie może mówić, gdy wciąga brzuch!