W tym kierunki zmierza Świat: Wchodzi facet do banku, w okienku nie ma nikogo. Z nudów bierze jakąś ulotkę, czyta "Biorąc do ręki to pismo, uzyskał/a pan/pani kredyt hipoteczny na 19 procent w skali roku, na dziesięć lat".
- Żaden mężczyzna mi nie pasuje... - A wszystkich rozmiarów próbowałaś?
Rodzice pytają swoje pięcioletniego synka: - A chciałbyś może braciszka albo siostrzyczkę? - Nie. Sam wam dam radę.