Pogoda jest strasznie sprośna... Najpierw wiatr cię dmucha... potem deszcz sprawia, że robi ci się mokro... następnie słońce zmusza cię do zrzucenia ciuchów... a na końcu śnieg pokrywa się jakimś białym szajsem.
Z czata:
- siemka kasia, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! kiedy pijemy? - Maciek, z dużej litery poproszę. - Kiedy Pijemy?