Zabrałem żonę do hotelu na weekend. Po zameldowaniu się, boy hotelowy zapytał czy wnieść moją torbę na górę. Odpowiedziałem: Nie, niech sama zapier*ala!
Siedzę z żoną i teściami przed telewizorem. Pokazują jakąś kobietę. Mówię: - Kurde, twarz znajoma! - To znana aktorka porno! - odpowiada teść.
No i obydwu nam głupio się zrobiło.