- Napijesz się? - Jasne! Co proponujesz? - Kawę. - A... Nie, dzięki, jestem niepijący...
Wyleciałem z roboty. Najwyraźniej zdanie: "Dziękujemy za zakupy, zapraszamy ponownie, a teraz idź się je*ać!" - nie jest odpowiednim wyrażeniem zaraz po sprzedaniu komuś wibratora w sex-shopie.