Jeśli myślisz, że jesteś zakochany, siądź wygodnie na krześle. Weź głęboki oddech i rozważnie pomyśl: może chce ci się po prostu dymać?
Telefon do zespołu reanimacyjnego: - Czy Jan Kowalski jeszcze żyje? - Jeszcze nie...
- Grzesiu, ile ryb złowiłeś? - Mniej niż Wacław... - Ale on nic nie złowił! - Ja też, a na dodatek łódkę mi zajebali!