psy
hit
#it
fut
lek
emu
syn

BYKOWE...

BYKOWE

Kiedyś wraz z moją małżonką byliśmy na niedzielnym obiedzie u moich rodziców. W trakcie poobiedniej dyskusji z TV usłyszeliśmy informację o tym, że istnieje pomysł wprowadzenia podatku dla osób przebywających w stanie wolnym - czyli tzw. "bykowe".
Skomentowałem tą wiadomość jako istną głupotę, natomiast moja mama poinformowała mnie, że nie jest to wcale nowy pomysł, że dawniej też było coś takiego (lata 60te - 70te) i że mój ojciec też płacił "bykowe" (oczywiście jak był jeszcze kawalerem).
Ja w ogromnym szoku pytam taty:
- To ile musiałeś płacić?
Mój ojciec ze stoickim spokojem, machnął tylko ręką i odpowiedział:
- Eeee... Nawet się nie opłacało żenić.

Kiedy jest już czas,...

Kiedy jest już czas, aby umyć lodówkę?
-Kiedy coś zamyka nam drzwi od wewnątrz.

OFERTA SPECJALNA...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

MAŁYSZOMANIA...

MAŁYSZOMANIA

Może to nie śmieszne, bo spotykałem się z różnymi reakcjami na tą opowieść. Jest to jak najbardziej autentyk (zresztą kawał nie mógłby być taki idiotyczny). Praca. Siedzi sobie koleś, który zajmuje się rozliczaniem handlowców, a jest to robione w dosyć prymitywny sposób (oni wysyłają raport w Excelu i tu jest przerabiany). No i jest handlowiec o wdzięcznym nazwisku "Zając", którego tenże człowiek nie trawi, bo co jakiś czas odpierdziela coś z tymi raportami. Co jakiś czas słychać jego "krytyczne uwagi" apropos tego handlowca.
Pewnego dnia, siedzimy sobie w pokoju, gdy odzywa się tenże człowiek:
- No nie! Znowu! Nie będę mówił kto, ale jak go spotkam, to mu SKOKI z dupy powyrywam.

Podczas rozmowy o pracę,...

Podczas rozmowy o pracę, która szła naprawdę nieźle, zadzwoniła moja mama. Telefon miałem wyciszony, ale tak czy inaczej odrzuciłem natychmiast rozmowę. Facet, który przeprowadzał ze mną rozmowę stwierdził, że to bardzo niestosowne i powinienem był wyłączyć telefon całkowicie po czym obrażony zakończył rozmowę. Moja mama dzwoniła tylko po to żeby życzyć mi powodzenia. YAFUD

"Mój stary to fanatyk...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

PRZEDŚWIĄTECZNE MIłOSIERDZIE...

PRZEDŚWIĄTECZNE MIłOSIERDZIE

Mój tata jest zapalonym wędkarzem. Jak tylko może wędka w rękę i na ryby. Potem sam te ryby oprawia (ubija, głowy obcina i patroszy).
Tyle tytułem wstępu.
W domu przedświątecznym zwyczajem pojawił się karp. I się wywiązała dyskusja między moja [M]amą i [T]atą:
[M] - Oprawisz karpia?
[T] - No tak.
[M] - Ale pamiętasz, że głowę i płetwy masz zostawić, bo będą mi potrzebne?
[T] - Pamiętam.
[M] - A, i wydłub oczy z tej głowy.
Na co tata z oburzeniem:

PIERWSZE SKOJARZENIE...

PIERWSZE SKOJARZENIE

Przedwczoraj grałam ze znajomymi w Tabu. Jest to coś w stylu kalamburów:
członek drużyny próbuje skłonić resztę drużyny do odgadnięcia hasła, które ma przed sobą, na karcie. Dodatkowym utrudnieniem jest to, że pod każdym hasłem jest lista słów, które nie mogą być użyte przy objaśnianiu, więc człowiek chwyta się różnych sposobów.
Akurat padła kolej na mnie przy objaśnianiu haseł i jednym z nich był wyraz: amazonka. Moje pierwsze skojarzenie, wiadomo, koń, ale oczywiście był jednym z zakazanych słów, więc drugie skojarzenie: jedna pierś. O tym można było Wink Więc mówię:
- Z jednym cyckiem!
Na to jeden ze zgadujących:
- Cyklop!

Przymierzałam spodnie...

Przymierzałam spodnie w sklepie NEW YORKER. Niestety drzwiczki przymierzalni są ruchome i nie do zamknięcia. Gdy wkładałam drugą nogę do spodni straciłam równowagę i wyleciałam z przymierzalni, upadając na podłogę w... samych stringach. YAFUD

SZYBKI NUMEREK...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.