- Znów chcesz pożyczyć ode mnie dwie stówy? Dobrze, pożyczę ci, ale jeśli nie oddasz mi do środy, pamiętaj, że będzie to ostatnia taka pożyczka! - W takim razie może pożyczysz mi pięć stów?
Przychodzi klient do fryzjera i mówi: - Niech pan mnie krótko opie*****! - Ty chu***!