psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

- Chodź zamówimy pizzę...

- Chodź zamówimy pizzę i jak zjemy, to cię puknę, Halina.
- NIE!
- No co ty? Pizzy nie lubisz??

- Mój Wiesiek jest najbardziej...

- Mój Wiesiek jest najbardziej romantycznym mężczyzną na świecie!
- Po czemu wnosisz?
- Wczoraj wyryłam serce na masce jego samochodu, to aż zapłakał.

Klient mówi do fotografa: ...

Klient mówi do fotografa:
- Proszę mi zrobić zdjęcie do paszportu i wykonać dwanaście odbitek.
- Czy to nie będzie za dużo? Zwykle robimy po 6 sztuk.
- Połowa będzie dla mojego brata-bliźniaka.

Dyrektor przedstawia...

Dyrektor przedstawia nowej sekretarce miejsce pracy:
- To stół, przy którym będzie pani pracować.
- Dobrze.
- To telefon, który będzie pani obierać i mnie łączyć.
- Dobrze.
- To fax, z którego będzie pani odbierać wiadomości do mnie.
- Dobrze.
- To express do kawy, którym pani będzie mi ją parzyć.
- Dobrze.
- Ja przepraszam, czy zna pani jakieś inne słowa oprócz słowa "dobrze"?
- Sex, mineta.
- Dobrze!

Wstyd przyznać, ale Leon...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dwu astronautów na Marsie....

Dwu astronautów na Marsie. Jeden do drugiego:
"Stary, sprawdzimy, czy tu jest tlen. Mamy zapałki, spróbujemy jedną podpalić - albo się uda, albo nie."
Wyciągają zapałki, zabierają się do zapalania, gdy znikąd pojawia się ufok i wrzeszczy, żeby tego nie robili.
Chwila konfuzji, bo może, nie daj Bóg, jaki gaz wybuchowy w powietrzu się unosi, czy jak?
No, ale dla nauki wszystko. Wyjmują drugą zapałkę, a tu nagle cała gromada ufoków ich otacza i skanduje, żeby tego nie robili.
Zapada jednak decyzja - odpalać. Zapałka płonie krótko, gaśnie, nic się nie stało.
Jeden z astronautów do ufoka:
"Ty, czemu mieliśmy zapałki nie zapalać? Nic się przecież nie stało..."
Ufok, we łzach:
"Nie stało, nie stało... Ale dzisiaj jest szabat..."

Idę, albo nie idę + Napisy

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pod prostytutkę stojąca...

Pod prostytutkę stojąca na ulicy podjeżdża samochód.
Wysiada facet w stroju roboczym cały ubłocony i pyta:
- co robisz za stówkę?
- wszystko!
- to wsiadaj, jedziemy murować!

Ranek. Z łóżka podnosi...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.