Człowiek nigdy nie jest tak bliski ideału, jak w czasie pisania swojego CV.
Sędzia do oskarżonego: - Czy przyznaje się pan do winy? - Nie, wysoki sądzie. Mowa mego obrońcy i zeznania świadków przekonały mnie, że jestem niewinny!
Przychodzi śmierć do mięsnego: - Coś podać? - Dziękuję, ja tylko przyszłam zobaczyć co się teraz nosi.
- Czy twoją żonę cechuje ekstrawagancja? - Częściowo... - ? - Bez "ncja"...