- Czy rozpatrzyliście już moje podanie?
Urzędnik przez godzinę szuka podania petenta i wreszcie wzruszając ramionami stwierdza:
- Pańskiego podania nie ma. A kiedy pan je składał?
- No, może jakieś pięć lat temu.
- No, to mów pan tak od razu. Pani Stasiu! Niech mi pani poda teczkę "bardzo pilne"...
- Czy rozpatrzyliście...
Dodane przez Katarzyna Hajda...
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- Strona 1
- ››