psy
fut
lek
emu
syn
hit
#it

Czy ten zegarek chodzi?...

Czy ten zegarek chodzi?
- pyta klient zegarmistrza
- Nie,trzeba go nosić - odpowiada sprzedawca

Do Mariana przyjechał...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Babciu, widziałaś moje...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Co jest dobrego w zimnej...

Co jest dobrego w zimnej pogodzie ?
Polacy trzymają rece w swoich kieszeniach.

Małżeństwo zaplanowało...

Małżeństwo zaplanowało sobie wieczorne wyjście. A że byli niezwykle ostrożni włączyli nocne oświetlenie, ustawili automatyczną sekretarkę, przykryli klatkę z papugą i zamknęli kotkę w piwnicy. Następnie zadzwonili po taksówkę. Para postanowiła poczekać na taksówkę przed domem. Otworzyli drzwi by wyjść z domu. Tymczasem kotka wylazła z piwnicy przez uchylone okno i tylko czekała na otwarcie drzwi, by wśliznąć się do mieszkania. Nie chcąc, by kotka buszowała po domu, mąż wrócił do środka. Zwierzak wbiegł po schodach na górę, mężczyzna pobiegł za nim. Kobieta wsiadła do taksówki, która właśnie nadjechała. Nie chcąc, by kierowca domyślił się, że dom będzie pusty i bez opieki, wyjaśniła że mąż właśnie mówi "dobranoc" jej matce i za chwilę zejdzie.
Kilka minut później mąż wsiadł, a kierowca przekręcił kluczyk w stacyjce. Tymczasem mąż zaczął się usprawiedliwiać:
- Przepraszam, że zajęło mi to tyle czasu, ale ta wredna suka najpierw schowała się pod łóżkiem. Szturchałem ją parę minut wieszakiem spieprzyła do łazienki i wcisnęła się pod wannę i jak dostała z buta to wreszcie wylazła! Potem zawinąłem ją w koc, żeby mnie nie podrapała i zwlokłem jej tłustą dupę po schodach i wrzuciłem z powrotem do piwnicy!

Samolot pasażerski spada...

Samolot pasażerski spada na ziemie. Do kolizji zostało parę minut.
Kobieta wstaje z fotela i mówi:
- Jeśli mam umrzeć, to chcę się wtedy czuć kobieta!
Rozbiera się do naga i pyta:
- Jest w tym samolocie ktoś na tyle męski, że sprawi, bym poczuła się jak kobieta?
Z fotela obok wstaje facet, ściąga koszulę i mówi:
- Masz. Wyprasuj!

Studentów medycyny I...

Studentów medycyny I roku, profesor zabiera na zajęcia do prosektorium.
- Proszę Państwa, jeżeli chcecie zostać dobrymi lekarzami musicie zapamiętać dwie podstawowe
zasady w medycynie. Pierwsza brzmi: dla lekarza nie ma pojęcia obrzydzenie...
W tym momencie profesor zakłada rękawiczki, podchodzi do zwłok i wkłada palec do odbytu, wyciąga i ...oblizuje.
- Proszę, teraz Państwo....
Studenci po kolei z różnokolorowymi twarzami podchodzą i powtarzają czynności, kilku nie dało rady i
odjechało "pośpiesznym do Wymiotkowa", kiedy przeszła cała kolejka profesor kontynuuje wywód...
- Jak Państwo pamiętają powiedziałem, że są dwie podstawowe zasady, druga to dokładna obserwacja. Ja włożyłem palec serdeczny, a oblizałem środkowy...

- Zenek, dlaczego sprzedałeś...

- Zenek, dlaczego sprzedałeś swój puzon? - pyta facet kolegę.
- Nie miałem innego wyjścia. Mój sąsiad dostał pozwolenie na broń!

W starej wieży na pustkowiu...

W starej wieży na pustkowiu siedzą sobie nocą trzy wampiry i grają w karty. Grają grają, noc mija i zrobili się głodni. Jeden mówi:
- Grajcie we dwóch, ja idę coś wrzucić na ruszt.
Długo nie trwało i wrócił. Usta umazane krwią...
- Znacie tę wioskę na południe stąd?
- Tak
- No to już jej nie ma. Wyssalem ich co do jednego...
Drugi wampir wstaje:
- Dobra, teraz wy grajcie a ja napełnie żołądek.
Długo nie trwało i wrócił. Usta umazane krwią...
- Znacie to miasteczko na zachód stąd?
- No...
- Nikt już tam nie mieszka, he,he..., be-ek!
Trzeci wampir wychodzi, rzucając w drzwiach:
- Teraz ja, niedługo wracam.
Wraca jeszcze szybciej niż tamci. Ociężale wchodzi do komnaty. Twarz cała we krwi.
- A ty gdzie byłeś?
- Nigdzie. Wyj***łem się na schodach.