psy
#it
fut
hit
lek
emu
syn

- Czy zauważyłaś, że...

- Czy zauważyłaś, że od czasu jak zaczęliśmy Arturkowi płacić pensa za każdy dobry stopień, przynosi ze szkoły same piątki? - zapytał Szkot małżonki.
- Coś mi się zdaje, że on się dzieli z nauczycielem - odpowiedziała żona.

Bóg wysyła anioła na...

Bóg wysyła anioła na ziemię i mówi:
- Sprawdź, jak się uczą studenci..
Anioł wraca i mówi:
- Medycyna się uczy, uniwerek i polibuda piją...
Po miesiącu Bóg znowu wysyła anioła, a ten jak wraca mówi:
- Medycyna kuje, uniwerek się uczy, a polibuda dalej pije ...
Tuż przed egzaminami Bóg znowu wysyła anioła, a ten gdy wraca mówi:
- Medycyna ryje, że aż huczy, uniwerek kuje a polibuda się modli.
Na to Bóg:
- I polibuda właśnie zda!

Małgosia chwali się mamie:...

Małgosia chwali się mamie:
-Mamo, mam już 150 złotych!
-A skąd je masz, Małgosiu?
-Dostałam od Jasia. Powiedział, że kiedy wejdę na drzewo to dostanę 50 złotych!
-Ależ Małgosiu! Jasiu mówi tak, żeby zobaczyć twoje majteczki!
-Wiem, dlatego je zdjęłam.

Pani pyta dzieci w szkole:...

Pani pyta dzieci w szkole:
- Kto ułoży zdanie ze słowem ANANAS?
Po chwili zgłasza się Jasiu i mówi:
- Franek pierdnął, A NA NAS leciał cały smród.

Nauczycielka zwraca się...

Nauczycielka zwraca się do Jasia:
- Jasiu, wymień dwa zaimki.
- Kto, ja?
- Bardzo dobrze, Jasiu.

Tata pyta się Kasi: ...

Tata pyta się Kasi:
- Kasiu jak tam nowe okulary, dobrze przez nie widzisz?
- Tak mamusiu.

Rodzice mieli ochotę...

Rodzice mieli ochotę pobaraszkować w łóżku ze sobą. Ale mieli problem. W mieszkaniu była ich córka Małgosia i nie chcieli żeby ich widziała, żeby im przeszkadzała. Postanowili że będzie na balkonie i żeby ją czymś zająć kazali jej mówić co widzi. Małgosia stoi na balkonie i opowiada:
- Jedzie pan na rowerze, idzie pani z zakupami, chłopczyk jedzie na rowerku, piesek bawi się z kotkiem, o jakaś dziewczynka stoi znudzona na balkonie, pewnie jej rodzice też się pie***olą.

Czym różni się nauczycielka...

Czym różni się nauczycielka od nauczyciela?
-Nauczycielka drapie się po przerwie a nauczyciel po dzwonku.

Panie władzo! Szybko!...

Panie władzo! Szybko! Tam za rogiem ulicy... - wołają dwaj zadyszani chłopcy do przechodzącego policjanta.
- Co się stało?
- Tam... nasz nauczyciel...
- Wypadek?!
- Nie... on nieprawidłowo zaparkował!

Sześcioletni chłopczyk...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.