psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

Do konfesjonału wchodzi...

Do konfesjonału wchodzi staruszek i ksiądz słyszy szokujące wyznanie:
- Wczoraj wieczorem u mnie w domu w czasie nieobecności mojej zony kochałem sie namiętnie z 18 latka... I to wiele razy!
- Oj to straszny grzech...
- Jaki znowu grzech? Było mi bardzo przyjemnie!
- Jak śmiesz tak mówić o cudzołóstwie? To słowa niegodne chrześcijanina!
- Ale ja jestem Żydem.
- To po co tutaj przyszedłeś i mi o tym opowiadasz?
- Mam 71 lat. Wszystkim o tym opowiadam.

Autostopowiczka czeka...

Autostopowiczka czeka przy drodze, aż w końcu zatrzymuje się
kierowca:
- Proszę, niech pani wsiada. Ja nie z tych, co to zabierają
tylko młode i ładne...

Leci samolot pasazerski,...

Leci samolot pasazerski, kapitan wzywa do siebie stewardesse i mowi:
- Niech pani przekaze pasazerom, ze mamy klopoty z silnikami i za chwile sie roztrzaskamy o glebe.

Stewardessa wychodzi do pasazerow.
- Prosze panstwa, wyciagamy paszporty!
Wiara wyciaga paszporty...
- Teraz machamy nimi nad glowa!!
Wszyscy machaja podekscytowani i zaciekawieni...
- A teraz zwijamy paszporciki w rulonik!
- Tylko ciasniutko, ciasniutko!!!
Wiara zwija paszporty, nie bardzo wiedza, po co...
- I teraz wcisnijcie je sobie w dupe!! Bedzie was latwiej zidentyfikowac!

Rok 2100, Niemcy. Policja...

Rok 2100, Niemcy. Policja zatrzymuje faceta, sprawdza dokumenty, jeden gliniarz mówi do drugiego:
- Popatrz, Ahmad, jakie dziwne nazwisko: Müller.

Samolot zbliża się do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jaki jest lek przeciwbólowy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Teściowa mówi do zięcia:...

Teściowa mówi do zięcia:
-Kiedy w końcu znajdziesz prace nierobie!?
A zięć odpowiada:
-Po Twoim trupie...

Kiedy kogut znosi jaja?...

Kiedy kogut znosi jaja?
Kiedy schodzi po drabinie...

Kobieta na łożu śmierci...

Kobieta na łożu śmierci dyktuje ostatnią wolę:
- Proszę, aby moje zwłoki poddano kremacji, a prochy rozsypano na parkingu restauracji McDonald's.
- Dlaczego?! - Dziwi się notariusz.
- Chcę mieć pewność, że co niedziela dzieci z wnukami będą odwiedzać miejsce mego spoczynku.

Mały murzynek bawi się...

Mały murzynek bawi się i przez przypadek wpada do mąki, cały jest nią obsypany. Zdziwiony patrzy na odbicie w lustrze, biegnie do mamy i krzyczy:
- Mamooo, mamusiu, popatrz jestem biały!
Mama:
- Odejdź, nie zawracaj mi głowy mam tyle prasowania...
Biegnie do taty:
- Tato, tato, popatrz jestem biały!
Tata mówi:
- Nie mam dla ciebie czasu bo muszę naprawić auto.
Murzynek leci do brata:
- Hej, patrz jestem biały!
Brat mówi, nie patrząc nawet na niego:
- Idę grać w piłkę z kolegami i się spieszę - nie zawracaj głowy!
Mały murzynek stoi smutny i mówi do siebie:
- Dopiero parę minut jestem biały, a już mnie ci murzyni wkurzają...