Do obory wchodzi, powiedzmy nienachalnej urody krowa. Byki patrzą na nią, chrząkają nerwowo, w końcu jeden z nich mówi:
- No panowie! Pałka, zapałka dwa kije, kto się nie schowa ten kryje!
Do obory wchodzi, powiedzmy...
Dodane przez marta919
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz