#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Do prezesa Jarosława...

Do prezesa Jarosława zgłosiło się kilku młodych ludzi w harcerskich strojach.
- Przychodzimy z propozycją - zaczął najwyższy z grupy.
- O co chodzi?
- Chcemy postawić pomnik Panu śp. Prezydentowi przed Pałacem, który stanie w miejscu, gdzie nasi koledzy postawili krzyż zaraz po katastrofie. Co pan na to?
- Dobrze wiecie, że ja jestem za od samego początku!
- Wiemy i dlatego przychodzimy tutaj bezpośrednio do pana.
- Tylko, że władze miasta nie są przychylne na tą lokalizację!
- Nam pozwolą - dorzucił drugi z grupy - mamy swoje sposoby!
- Na kiedy planujecie zakończenie prac?
- Do końca roku powinien stanąć!
- Jakiej wielkości będzie mój śp. brat?
- Wszystko zależy do tego, jak obfite opady śniegu będą przed Bożym Narodzeniem w stolicy.

W aptece długa kolejka,...

W aptece długa kolejka, w niej młody chłopak. Wreszcie jego kolej:
- Poproszę prezerwatywy o smaku malinowym, albo nie nie, może wiśniowe. Nie nie, może bananowe...
I tu oddzywa się starsza pani stojąca w kolejce:
- Synku będziesz pier**lił, czy kompot gotował

Grudzień. Mikołaj z wielkim...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mężczyzna niewielkiego...

Mężczyzna niewielkiego wzrostu na dysko upatrzył sobie piękną blondynkę i prosi ją do tańca.
Ona zmierzyła go od stóp do głowy i mówi:
- Ja nie tańczę z dzieckiem.
- O przepraszam. Ja nie widziałem, że pani w ciąży.

Sędzia pyta oskarżonego:...

Sędzia pyta oskarżonego:
- Czy to prawda że sprzedawał pan sok poziomkowy, twierdząc że to eliksir długowieczności?
- Tak! Wysoki sądzie!
- Czy oskarżony był już za to karany?
- Tak. W 1367 roku, a później w 1875.

Aktor filmów porno pyta...

Aktor filmów porno pyta reżysera:
- A co mam robić z tą prezerwatywą?
- Dzisiaj jest próba kostiumów. - odpowiada reżyser.

Siedzi wrona na gałęzi...

Siedzi wrona na gałęzi i mówi:
-lewe skrzydło czarne, prawe skrzydło czarne. Kurcze wyglądam jak Batman!

Facet od dłuższego czasu...

Facet od dłuższego czasu miał na oku przepiękną brunetke. Pewnego dnia złamał się i postanowił z nią porozmawiać.
- Jak przepiękna kobieto masz na imię?
- Joanna - odpowiada zalotnie brunetka
- Yo, Wiesław. Też ze wsi.

Przychodzi facet do baru...

Przychodzi facet do baru i mówi do barmana:
- Flaszkę wódki proszę. Musze się dziś koniecznie upić."
- Co się stało? - pyta barman.
- Właśnie dowiedziałem się, że mój brat jest pedałem.
- No tak to dobry powód, żeby się upić. Współczuje panu.
Tydzień później ten sam gość wpada do tego samego baru i prosi tego samego barmana o flaszkę wódki, mówiąc że musi się upić.
- Co się tym razem stało? - pyta zaciekawiony barman.
- Właśnie dowiedziałem się, że mój ojciec jest pedałem - odpowiada gościu.
- Bardzo mi przykro z tego powodu - odpowiada barman i stawia na ladzie flaszkę.
Minął kolejny tydzień i znów ten sam gość wpada do tego samego baru i u tego samego barmana zamawia kolejną flaszkę znów mówiąc, że musi się dziś zalać.
- Przepraszam pana bardzo, że się wtrącam w nieswoje sprawy ale czy jest ktoś w pana rodzinie kto sypia z kobietami? - pyta barman
- Tak, moja żona. Właśnie się o tym dowiedziałem - odpowiada gościu.