Praca w biurze jest jak seks: staram się przez 2 minuty, potem jestem znudzony, kończę szczęśliwy i wracam do domu.
Nerwowy turysta bał się podejść zbyt blisko do ściany skalnej - A gdybym spadł z krawędzi? - tłumaczy się przewodnikowi. - W tym przypadku niech pan nie omieszka spojrzeć w prawo. Będzie pan zachwycony widokiem. - odpowiada przewodnik.