Franek dziwi się, że stojący obok wędkarz co chwila wyciąga rybę, a on nie może złowić ani jednej. W końcu pyta:
- Na co pan tak łowi?
- Na tabletki od syfa.
- Taaak? A gdzie można kupić takie tabletki?
- W aptece, niedaleko stąd.
Po kwadransie Franek zjawia się w aptece.
- Poproszę tabletki od syfa.
- A co, złapał pan?
- Jeszcze nie, ale niedaleko stąd mam super miejsce!
Franek dziwi się, że...
Dodane przez Grzegorz Okrzesa
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- Strona 1
- ››