Dyrektor do świeżo zatrudnionej sekretarki-blondynki: - Wysłała pani faks do Nowakowskiego? - Tak, panie dyrektorze. - To teraz proszę jeszcze wysłać do Nowaka - Nie mamy więcej faksów...
Mówi jedna blondynka do drugiej: - Patrz jak Kaśka zbrzydła, aż miło popatrzeć.