Idą dwie blondynki ulicą i niosą bombę. Nagle jedna pyta: - A co będzie jeśli nam ta bomba wybuchnie? - Nie martw się. Mam drugą.
Blondynce dzwoni telefon w torebce. Grzebie, grzebie i po chwili niepowodzeń mówi: - No tak, pewnie zgubiłam