#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Ile żyje dżdżownica złapana...

Ile żyje dżdżownica złapana przez wędkarza?
- Dwa dni z hakiem.

Zebrał wódz indiański...

Zebrał wódz indiański „Siedzący Pies” całe swoje wielkie plemię na naradę wojenną:
- Czerwonoskórzy! Czy jesteśmy wielkim narodem?
- Taaaaaaaak!
- To dlaczego nie mamy własnej rakiety z ładunkiem nuklearnym?
- .... Zbudujemy?
- Zbudujemy!
- Huuuuraaaa!
Ścieli więc tomahawkami największą sekwoję w okolicy, wydrążyli ją w trudzie i znoju; według starej, indiańskiej receptury wyprodukowali proch, napchali go do wydrążonego pnia, zapletli linę z lian i jako lont wyprowadzili na zewnątrz rakiety.
- A gdzie ją wystrzelimy?
- Na Erewań!
- A dlaczego na Erewań?
- Bo to jedyne miasto, jakie znamy!
Napisali na rakiecie: „Na Erewań”, zbili się w gromadę i podpalili lont.
Jak nie huknęło! Prawdziwy Armagedon: dom, swąd, wszystkich rozrzuciło w promieniu kilkunastu metrów....
Wódz bez nogi, bez ręki, podnosi głowę, otrzepuje się z kurzu i mówi:
- Ja pie****ę! Wyobrażacie sobie, co się dzieje w Erewaniu?

Książę elfów i jego oddział...

Książę elfów i jego oddział rozłożyli się na polanie na spoczynek. W pewnym momencie zza krzaków dobiegło wołanie:
- Hej, wy, elfie pokraki! To ma być wojsko?! I obóz?! Hahaha! To ja, Mocarny Krasnolud z was się śmieję! I nie boję się choć jestem sam! Wyślijcie tu do mnie któregoś z was, jeden na jednego, honornie, a ja go pokonam!
Książę skinął palcem i za krzaki pobiegł jeden z wojowników. Przez chwilkę słychać było szamotanie, a później ten sam głos:
- Ale zdechlak! Kogoście mi wysłali?! Przyślijcie swojego najlepszego wojownika!
Książę drugi raz skinął palcem i najdzielniejszy z elfich wojowników pobiegł za krzaki. Szamotanie. Krótki pisk. I głos:
- Ten był najlepszy?! Jesteście gorsi niż myślałem! Dawać tu dziesięciu z was!
Wkurzony książę machnął ręką i natychmiast dziesięciu wojowników pobiegło za krzaki. Po chwili pełnej trzasków, szczęku broni, szumu i krzyków jednak znowu rozległ się ten sam głos:
- E, trawę tylko żrecie to i takie z was słabizny! z owcami wam się zabawiać, a nie walczyć! Przyjdźcie tu wszyscy!
Książę syknął ze złości, zamachał rękami i resztka jego oddziału popędziła za krzaki. Po niedługiej chwili szamotania i wrzasków krzaki rozchyliły się i na polanę potykając się wpadł pokrwawiony elfi wojownik:
- Książę p...panie! Zdrada! Osz...osz...oszukali nas! Ich tam jest dwóch!

Pracownik przychodzi...

Pracownik przychodzi do dyrektora
-Mam mały interes.
-A to moja wina?

Polak,Niemiec i Rusek...

Polak,Niemiec i Rusek jadą na safari.
Po powrocie pytają się:
- Niemiec, co upolowałeś?
- 10 surykatek i 1 bawoła afrykańskiego, a ty?
- Ja zabiłem 2 lwy, 20 surykatek, 5 bawołów afrykańskich i 1 żyrafę. A Ty Polaku co upolowałeś?
- 50 surykatek, 5 lwów i 9 nokilli.
- Co to?
- Takie czarne, wymachuje rękami i wrzeszczy: "No kill!!! No kill!!!"

Ziewająca solenizantka...

Ziewająca solenizantka nie jest zadowolona z tego, iż goście zasiedzieli się u niej zbyt długo. Nagle dzwoni telefon. Pani domu podnosi słuchawkę, przez chwilę słucha, po czym odkłada ja i oznajmia:
- Dzwonili ze straży pożarnej. Mówili, że w domu któregoś z was wybuchł pożar. Niestety, nie dosłyszałam u kogo...

W poczekalni u psychiatry...

W poczekalni u psychiatry rozmawia dwóch pacjentów:
- Czemu tu jesteś?
- Jestem Napoleonem, więc lekarz powiedział, żebym tu przyszedł.
Pierwszy jest ciekawy i pyta dalej:
- Skąd wiesz, że jesteś Napoleonem?
- Bóg mi powiedział.
Na to pacjent z drugiego końca poczekalni woła:
- Nie, nie mówiłem!

PODANIE PENISA O PODWYŻKĘ:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

PYTANIA:...

PYTANIA:

1. Gdzie się szybciej miele mąkę - w młynie elektrycznym czy w wiatraku?
2. Ile złotówek jest w tuzinie?
3. ile 50-groszówek jest w tuzinie?
4. Czy mężczyzna w Indiach może mieć za żonę siostrę swojej żony wdowy?
5. Jesteś rolnikiem. W którym miesiącu będziesz kosił siano?
6. Czy samotny stróż nocny może dostać rentę, jeśli umrze w dzień?
7. Parys miał 3 jabłka w koszu, które rozdał 3 boginiom tak, że jedno jabłko zostało w koszu. Jak on to zrobił?
8. Po stole chodziło 10 much, zabiłeś 3. Ile zostało?
9. Przez las idzie mały i duży człowiek. Mały człowiek jest synem dużego, a duży człowiek nie jest ojcem małego. Jak to jest?
10. Gdzie był Mojżesz gdy mu zgasła świeca?
11. Pół śledzia kosztuje 50 groszy. Ile kosztuje 7 śledzi?
12. Ile złotówek jest w parze?
13. Kto miał największy kapelusz w czasach Kościuszki?
14. Co się stanie, gdy kura skończy 3 lata?
15. Samolot rozbił się na granicy Stanów Zjednoczonych i Kanady. Gdzie pochowano rozbitków?
16. Czego nie da się zamoczyć?
17. Jak zerwać gałązkę, aby nie spłoszyć siedzącego na niej ptaka?
18. Statek ma 150 łokci długości. Ile łokci ma kapitan statku?
19. Jaki znak trzeba wstawić pomiędzy cyframi 3 i 4, żeby wyszła liczba większa niż 3 i mniejsza niż 4?
20. Co znajduje się pośrodku Wisły?
21. Jak miał na imię Napoleon?
22. Lecisz nad oceanem. Wyrzucasz przez okno 5-kilogramowy kamień i 5 kilo pierza. Co najpierw spadnie na ziemie?
23. Ilu dorosłych mężczyzn urodziło się w 1910 roku w Oslo?
24. Jaka choroba nie panowała jeszcze na żadnym lądzie?
25. Ono należy do mnie pomimo, że przez wszystkich jest używane. Co to jest?
26. Samochód skręca w lewo. Które koło jest najmniej obciążone?
27. Które zęby dostaje się na końcu?
28. Gdzie rzeki nie mają wody?
29. W którym miesiącu rodzi się najwięcej dzieci na świecie?
30. Co to za rzeka, która czytana od tyłu daje nazwę ryby?

odpowiedzi:::

1. mąki się nie miele
2. 12
3. 12
4. nie, przecież on jest już nieboszczykiem
5. siana się nie kosi
6. a po co mu renta, skoro nie żyje i był samotny?
7. jedno jabłko dał wraz z koszem
8. 3 (te zabite), inne uciekły
9. duży człowiek jest matką małego człowieka
10. w ciemnościach
11. 7 zł
12. dwie
13. ten, kto miał największą głowę
14. zacznie czwarty rok
15. nigdzie, rozbitkowie to przecież osoby które przeżyły
16. wody
17. poczekać aż ptak sam odleci i wtedy zerwać gałązkę
18. 2 łokcie
19. przecinek: 3,4
20. litera s
21. Napoleon
22. nic, bo lecisz nad oceanem i wszystko spadnie do wody
23. 0, dorośli mężczyźni się nie rodzą
24. morska
25. imię
26. koło zapasowe
27. sztuczne zęby
28. na mapach i globusach
29. w dziewiątym miesiącu
30. Nil (rybą będzie Lin)

Lata 80-te. Do Polski...

Lata 80-te. Do Polski przyjeżdża Golbaczow. Porozmawiał z politykami i udał się do fabryki FSO. Zwiedził ją, a na końcu zapytał się dyrektora:
- Pracuje może u was Stasiu Maliniak?
- Tak pracuje - odpowiedział strasznie zdziwiony dyrektor.
- Przyprowadżcie wiec go do mnie.
Maliniak przyszedł do gabinetu, wypił z Golbaczowem po kielichu, pogadali sobie.
Trzy miesiące póżniej przyjeżdża do Polski amerykański gubernator. Sytuacja się powtarza. Gubernator zwiedza fabrykę FSO i pyta dyrektora:
- Czy pracuje u was Stasiu Maliniak?
- Pracuje.
-P rzyprowadżcie więc go do mnie.
Wypili Whisky, pogadali sobie.
Następnego dnia Maliński ląduje na dywaniku u dyrektora.
- Powiedzcie mi Maliniak skąd wy znacie takich ludzi?
- No wie pan dyrektor były te czasy pod gruszą to się ludzi poznało.
Zdenerwowany dyrektor stara się go podejśc.
- Ale papieża to Maliniak nie znacie co?
- Nie wierzy pan, że znam papieża?
-Z ałoże się o nowego Poloneza, że nie.
- Dobrze stoi. Ale jak panu to udowodnie?
- Pojedziemy do Rzymu. Ja stanę na Placu Świętego Piotra i poczekam aż ty wyjdziesz na balkonik z papieżem pod rękę i mi pomachasz.
- Dobrze zgadzam się.
Pojechali do Rzymu. Dyrektor stoi na placu patrzy, a tam Maliniak wychodzi z papieżem pod rękę i mu macha. Padł osłupiały na ziemie. Maliniak szybko wybiega, podchodzi do dyrektora i krzyczy:
- Panie dyrektorze niech się pan nie martwi o tego nowego Poloneza, ja się tam ciesze, że na wakacjach byłem, do Rzymu pojechałem...
- Ale tu nie chodzi o tego poloneza. Tylko jak tam stałeś z papieżem pod rękę i do mnie machałeś to podeszło dwóch Arabów i się mnie pytają: co to za facet w białym kitlu stoi obok Maliniaka!!!