Jak doprowadzić blondynkę...

Rozmawiają dwie blondynki:
- Gdzie się tak opaliłaś?
- Na twarzy.

Dwie blondynki śpiewają:
Ja mam 20 lat, ty masz 20 lat...
przed nami piąta klasa!

Jedzie blondynka samochodem, walnęła w drzewo i mówi:
- No k***a przecież trąbiłam!

Zapytano blondynkę, czy wie kiedy rodzą się dzieci?
Nie wiedziała, więc wyjaśniono jej, że to bardzo proste - w dziewiątym miesiącu.
Blond dziewczę rozradowane opowiedziało zagadkę przyjaciołom:
- Wiecie kiedy rodzą się dzieci? To proste! We wrześniu!

Dlaczego blondynka przykleja plastry Niquitin na samochód?
- Żeby mniej paliło

Dlaczego blondynki czołgają się w sklepach??
-bo szukają niskich cen !!

Blondynka jedzie zdenerwowana zygzakiem po ulicy.
Zatrzymuje ją drogówka.
- Co pani do cholery wyprawia?
- Proszę pana - mówi zdesperowana. Jadę sobie, a tu nagle drzewo mam przed sobą. To skręcam, ale znowu jakieś drzewo, skręcam i cały czas widzę jakieś drzewa.
Facet zagląda do auta kobiety:
- Proszę wyjąć choinkę zapachową, to wszystko będzie w normie.

Blondynka zwierza się koleżance:
- Wiesz, wydaje mi się, że mój chłopak robi zdjęcia szpiegowskie.
- Dlaczego tak sądzisz?
- Bo wywołuje je zawsze po ciemku.

Jedzie blondynka autem i wjechała w słup.
Przechodzący obok niej facet pyta się jej:
- Dlaczego Pani wjechała w ten słup?
- Przecież trąbiłam!