Blondynka idzie na spacer. Przychodzi nad rzekę i widzi drugą blondynkę na przeciwnym brzegu.
- Hej - krzyczy tamta - jak mogę się dostać na drugi brzeg?
Blondynka patrzy w górę i w dół rzeki, a potem krzyczy:
- Ale ty jesteś na drugim brzegu!
Dresiarz wyrywa blondynkę. Na siłowni pokazuje jej bicepsy i widząc wrażenie, jakie zrobił dodaje:
-Te mięśnie to 100 kilo dynamitu!
W domu zdejmuje spodnie. Blondynka podziwia mięśnie na jego nogach. Dresiarz komentuje:
-Te mięśnie to 100 kilo dynamitu!
W końcu zdjął spodnie. Blondynka patrzy przez chwilę na jego ptaka i nagle zrywa się do panicznej ucieczki.
-Te, szmula, co się stało?
-Jak to co? Dwieście kilo dynamitu i dwa centymetry lontu!?