- Mamo! Mamo! - krzyczy Jasio na podwórku. Matka wychyla sie z okna: - Czego chcesz pieroński mozolu?! - Tomek nie chciał uwierzyć ze masz zeza...
Nauczyciel biologii pyta Jasia: -Po czym poznasz drzewo kasztanowca? -Po rosnących na nim kasztanach. -A jeśli kasztanów na nim nie ma? -To ja poczekam...