Jasio mówi do mamy: - Mamo, dzisiaj rano, kiedy jechałem autobusem, tata kazał mi wstać i ustąpić miejsce kobiecie. - To bardzo ładnie. - Ale mamo, ja siedziałem na taty kolanach!
Na przyrodzie pani się pyta: - Jaki jest największy las? Zgłasza się Jaś: - Las Vegas.
Jasiu widzi jak mama sprząta w domu. W końcu podchodzi do niej i mówi: - Mamo, nie mogę patrzeć jak się męczysz - wychodzę.