psy
#it
hit
lek
fut
emu
syn

Jasiu przychodzi do sklepu...

Jasiu przychodzi do sklepu i głośno odczytuje sprzedawcy, co mama mu zapisała na kartce:
- Kilogram cukru, 20 deko szynki, paczka makaronu, mleko i policz czy dobrze wydał ci resztę ten stary oszust!

Mały Jasio mówi do mamy:...

Mały Jasio mówi do mamy:
-mamo mamo, kup mi małpkę
-Jasiu a czym ty będziesz karmił tą małpkę?
-kup mi taką z zoo, ich nie wolno karmić.

Tato, jakiś facet mnie...

Tato, jakiś facet mnie podrywał w parku - mówi Jasio do ojca.
- Chłopcze, nie wiesz co robić w takich sytuacjach? Najlepiej szybko uciekać.
- W szpilkach po żwirze?!

Wraca Jasio ze szkoły...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jasio przychodzi do klasy,...

Jasio przychodzi do klasy, zaczyna bluźnić i brzydko się wyrażać.
Następnego dnia pani w szkole mówi do dziewczynek:
-Dziewczynki, jak Jasio jeszcze raz tak brzydko
będzie się wyrażał, wszystkie wychodzimy.
Jasio wchodzi do klasy i mówi:
-E, burdel budują na rogu!
Wszystkie dziewczynki wychodzą z klasy a Jasio na to:
-Gdzie?!Dopiero fundamenty stawiają!

Jasiu wchodzi do łazienki,...

Jasiu wchodzi do łazienki, gdzie akurat kąpie się jego mama, i widzi jej łono. Pyta:
- Mamo, co to jest?
- Szczoteczka- odparła mama
- A tata ma fajniejszą, bo na patyku! - krzyknął Jaś.
- Skąd wiesz? - pyta mama
- Bo widziałem jak sąsiadce zęby nią wczoraj czyścił.

Z dzienniczków uczniowskich:...

Z dzienniczków uczniowskich:
Jasiu leży pod ławką na lekcji geografii udając rodzącą kobietę i wydając przy tym realistyczne odgłosy.
Zamknął panią szatniarkę w szatni i żąda okupu.
Cieszy się, że dostaje coraz więcej uwag.
Cieszy się, bo kolega się cieszy, że dostaje coraz więcej uwag.
Wysłany po kredę, przyniósł cały karton twierdząc, że pani woźna zwiększyła wydobycie rudy kredy.

Przez pustynię idzie...

Przez pustynię idzie Jaś - turysta. Nagle zobaczył lampę, potarł ją i
wyskoczył dżin.
- No dobra, spełnię twoje trzy życzenia!
- OK, chcę do Kalifornii.
Dżin bierze go za rękę i prowadzi.
- Ale ja chcę szybko!
- To biegnijmy! - odparł dżin.

Mama mówi do Jasia: ...

Mama mówi do Jasia:
- Powinieneś więcej pomagać tacie, wiele się możesz od niego nauczyć.
Pomagam mamusiu, dzisiaj zmieniliśmy koło w samochodzie!
- I czego się nauczyłeś?
- Kilku słów, których wcześniej nie znałem!

Jasio przechwala się...

Jasio przechwala się przed kolegami:
-jestem silny jak byk bo jem dużo mięsa.
-akurat ja jem dużo ryb a pływać nie umiem