#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Jasiu przychodzi ze szkoły...

Jasiu przychodzi ze szkoły i mama pyta się Jasia:
- Jasiu jak było w szkole?
- A dobrze- odpowiada Jasio.
Pani mnie wyróżniła, powiedziała że cała klasa to
debile a ja największy.

Mama szykowała się do...

Mama szykowała się do przyjęcia imieninowego i wysłała Jasia do sklepu po rodzynki do ciasta.
Jasiu je kupił, ale wracając do domu spotkał kolegę i razem zjedli rodzynki.
Kolega dał mu więc garść śrutu.
Nazajutrz mama Jasia spotyka sąsiadkę i pyta:
- Jak tam po wczorajszych imieninach?
- Aaa, dziękuje świetnie. Tylko jak mąż rano kichnął to kota zastrzelił.

Pani nauczycielka mówi...

Pani nauczycielka mówi do Jasia:
- Jasiu Ty jesteś wykapany Tata.
A Jasiu na to:
- Pani jest wykapana, Ja jestem z pełnego wytrysku!

Pani mówi do Jasia:...

Pani mówi do Jasia:
- Jasiu powiedz mi zwięrzątko jakie bardzo lubisz.
- Jasiu na to: dzwiedź
- Pani mówi do Jasia: Jasiu nie dzwiedź tylko niedzwiedź
a Jasiu się odzywa jak niedzwiedź to nieznam...

asiu pyta się w podstawówce...

asiu pyta się w podstawówce Małgosi:
- Mogę ci zrobić bobaska?
Gosia odpowiada - Może w gimnazjum.
Jasiu pyta o to samo.
A Gosia odpowiada:
- Może w liceum
W liceum Jasiu pyta:
- Gosia, mogę ci zrobić bobaska?
A Małgosia:
- Teraz tak.
Jasiu chwyta za policzki Gosi i mówi:
- Ty mój malutki bobasku.

Pani zadała wypracowanie...

Pani zadała wypracowanie do domu. Na drugi dzień pani zbiera prace i oddaje je sprawdzone. Następnego dnia podchodzi pani do Jasia i się go pyta:
- Co tata powiedział za jedynkę z wypracowania?
Jasiu odpowiada:
- Był załamany bo to on je pisał.

Jasiu przyszedł do klasy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wycieczka szkolna. Nadchodzi...

Wycieczka szkolna. Nadchodzi pora
spania, pani pyta Jasia:
- Dlaczego ty jeszcze nie śpisz?
- Bo, proszę pani, ja w domu śpię z
mamą i mamy taką tradycję, że
zawsze przed spaniem robię
paluszek-pępuszek, inaczej nie
zasnę.
- A co to jest?
- Po prostu wkładam paluszek w
pępuszek i wtedy jest mi łatwiej
zasnąć.
Nauczycielka lekko zakłopotana
zgodziła się położyć koło Jasia.
Nagle mówi:
- Ojej, Jasiu, ale to nie jest
pępuszek!
- Wiem, ale to nie jest paluszek.

Malgosia mówi do Jasia:...

Malgosia mówi do Jasia:

,,Jasiu, czemu ty zawsze mówisz ze jestem gruba?"

Jas:,,Bo Ty Jestes gruba i koniec!"

Malgosia:,, Ale czy ty wiesz jak ja sie przy tym czuje?"

Jas:,,No nie wiem...glodna?"

- Co trzeba zrobić, żeby...

- Co trzeba zrobić, żeby iść do nieba? - pyta ksiądz.
Dzieci odpowiadają po kolei, przekrzykując się nawzajem:
- Trzeba pomagać rodzicom!
- Być dobrym!
- Chodzić do kościoła!
- Pomagać biednym!
- Nie chodzić na wagary!
A Jaś woła:
- Trzeba umrzeć!