psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

- Jasiu! Umyj ręce przed...

- Jasiu! Umyj ręce przed wyjściem do szkoły !
- Dlaczego ? Przecież nie będę się zgłaszać !

Na lekcji Pani pyta dzieci :...

Na lekcji Pani pyta dzieci :
- Jak spędziłyście rocznicę Rewolucji Pażdziernikowej ?
Dzieci:
- U mnie na obiad były pierogi ruskie.
- U mnie był barszcz ukraiński.
Pytanie dochodzi do Jasia: Ty jak?
- Proszę Pani... wraz z moim Tatą bawiliśmy się w Ruskich żołnierzy!
Pani:
- Wspaniale Jasiu! Na czym ta zabawa polegała?
- Poszliśmy do sąsiadki , ojciec ją wydupczył, a ja jej zegarek ukradłem!

Pani mówi na lekcji do...

Pani mówi na lekcji do Jasia:
-Jasiu zaprezentuj swój wiersz
-Dobra, w wysokich górach Himalajach słoń powiesił się na jajach-Mówi Jasiu
-Jasiu to jest brzydki wiersz!!!! Na jutro masz powiedzieć inny!!!-Mówi nauczycielka
-Dobrze, proszę pani-Mówi Jasiu
Następnego dnia pani mówi do Jasia:
-No to powiedz ten swój wiersz
-W wysokich górach Himalajach...-Mówi Jaś
-Miałeś zmienić wiersz!-Mówi nauczycielka
-...Słoń powiesił się na trąbie...-Mówi Jasiu
-Aha-Mówi nauczycielka
-...I jajami w skałę robię-Mówi Jasiu

Jedzie Jasiu z Babcią...

Jedzie Jasiu z Babcią przez wieś o nazwie Dupa.
Jasiu widzi pogrzeb i mówi do Babci :
- Babciu ! Pogrzeb w Dupie !
- A Sam se pogrzeb ! - mówi Babcia

Pani wychodząc ze sklepu...

Pani wychodząc ze sklepu widzi płaczącego Jasia:
- Jasiu, dlaczego płaczesz?
- Bo miałem 2 złote, ale zgubiłeeeeeeeem!
Pani bez słowa wyciąga 2 złote i daje Jasiowi. Jasiu przestaje płakać, pani odchodzi. Po chwili jednak znów słyszy donośny płacz Jasia.
- Jasiu, a czemu teraz płaczesz?
- Właśnie sobie pomyślałem, że gdybym nie zgubił tamtych 2 złotych, miałbym teraz czteeeeeeery!

Jasiu podnosi rękę do...

Jasiu podnosi rękę do góry. Nagle pani pyta się:
- Jasiu, czy ty się zgłosiłeś!?
- Nie, k***a, pachy se wietrzę.

Nauczyciel pyta:...

Nauczyciel pyta:
- Jasiu, ile miałeś lat w ostatnie urodziny?
- 7.
- A ile będziesz miał w następne?
- 9.
- Siadaj, pała!
- Niech to szlag, pała w urodziny!

Biskup przyjechał na...

Biskup przyjechał na wizytację do pewnej parafii.
Odwiedził tam też szkołę specjalną. W czasie spotkania pyta dzieci:
- Kim chciałybyście zostać?
Jedni mówią: lekarzem, inni aktorem, modelką, itd.
Biskup pyta Jasia:
- A ty kim byś chciał zostać?
- Ja??? Biskupem oczywiście...
- Ale wiesz, to trzeba do takiej specjalnej szkoły chodzić!!
- Noooo, przecież chodzę, no nie?

Pani pyta się Jasia :...

Pani pyta się Jasia :
-Jasi jakie znasz środki piorące ?
Jasiu :
-Pasek mojego taty !

Pierwsza lekcja, nauczycielka...

Pierwsza lekcja, nauczycielka pyta Jasia:
- Jak masz na nazwisko?
- Moje nazwisko symbolizuje to, co pani codziennie wkłada do buzi.
- Nie drażnij mnie ch****ski!
- Łyżkiewicz...