Jasiu pyta taty:
tato mogę skoczyć na bandżi? tata odpowiada:
synu wolałbym nie, twoje życie zaczęło się od pękniętej gumy i nie chciałbym aby tak się skończyło.
Przychodzi Jasio do domu z zakrwawionym nosem mama się pyta: - Co się stało? - W szkole czarodziej wyjmował mi z nosa pieniądze. - To czemu ci krew z nosa leci? - Bo koledzy po szkole szukali więcej!