psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

Jednostka wojskowa. Spadochron...

Jednostka wojskowa. Spadochroniarze. Wszyscy piją i balują. Nagle przychodzi informacja, że nazajutrz ma przyjechać komisja, aby ocenić postępy w szkoleniu spadochroniarzy. Popłoch w jednostce, bo przecież nikt nigdy tu jeszcze nie skakał. Jeden z dowódców mówi:
- Szykujcie worki z piachem! Poprzywiązujemy je do spadochronów i będziemy z samolotów zrzucać, a sami pochowamy się po krzakach i będziemy z nich wyskakiwać po kolei. Komisja daleko siedzi - może nic nie zauważą.
Następnego dnia siedzi komisja, samolot leci, "spadochroniarze" wyskakują jeden po drugim. Nagle jeden z worków odwiązał się od spadochronu i runął jak kamień w krzaki. Z krzaków wyskakuje żołnierz ze słowami:
- k***a!!! Przecież tak to się zabić można!

Nad ranem wraca sobie...

Nad ranem wraca sobie z samowolki narąbany żołnierz. W bramie koszar trafia na majora. Doprowadza się więc do pionu i bełkocze:
- Czołem, panie majorze!
Na to major:
- Czołem kompania!

Czym żołnierz myje zęby? ...

Czym żołnierz myje zęby?
Żołnierz myje zęby czym prędzej.

Generał na apelu mówi...

Generał na apelu mówi do żołnierzy:
- Żołnierze - wódka zabija!
A oni mu na to:
- My się śmierci nie boimy!

W pewnej amerykańskiej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Bitwa pod Studziankami....

Bitwa pod Studziankami. Do okopu wpada jak burza Marusia Ogoniok. Łapie za poły płaszcza kryjącego się tam żołnierza z umorusaną dymem twarzą:
- To ty rzuciłeś granat w tamten czołg – krzyczy pokazując palcem na płonącą maszynę.
- Ja – odpowiada żołnierz.
- A ty wiesz, durak, że to polski czołg Rudy 102? – szarpie go jeszcze mocniej.
- Ja, ja – odpowiada żołnierz.

Facet siedzi sobie w...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pijany szeregowiec wraca...

Pijany szeregowiec wraca wieczorem z przepustki. Niestety przy bramie natrafia na majora:
- Czołem majorowie!
- Czołem kompania!

Dowódca na odprawie:...

Dowódca na odprawie:
-Niektórzy z was używają słów, których nie rozumieją, i potem lidzie się z nas śmieją!
-Czy to alibi do mnie? – pyta jeden z żołnierzy.

Na placu koszarowym stoi...

Na placu koszarowym stoi młody żołnierz i pali papierosa. Przechodzi kapral i rozkazuje: - Żołnierzu, natychmiast zgaście tego papierosa. Tu się nie pali!
Wystraszony żołnierz zaczyna się tłumaczyć:
- Myślałem, że tu, na świeżym powietrzu...
- Zapamiętajcie sobie! Tam gdzie ja jestem, tam nie ma świeżego powietrza!