jedzie blondynka samochodem...

Późnym wieczorem policjant zatrzymuje blondynkę jadącą na rowerze:
- Jeśli nie świeci pani lampka przy rowerze, to powinna pani zejść i prowadzić rower.
Blondynka na to:
- Już próbowałam - wtedy też nie świeci...

Blondynka pyta swojego chłopaka:
- Czy to prawda, że płazy nie mają mózgu?
- Prawda żabciu.

Blondynka kopie dół na podwórku. Przechodzi brunetka i pyta:
- Po co kopiesz ten dół?
Na co blondynka:
- Muszę mieć zdjęcie do pasa.

Przychodzi blondynka do klubu i pyta się barmana jakiego drinka mi polecisz?
Barman odpowiada;
-Krwawa Marry
Blondynka:
-O kurcze gdzie?

Dwie brunetki i blondynka leżą na porodówce. Pierwsza brunetka mówi:
- Będę miała chłopca, bo podczas poczęcia byłam "pod spodem"...
Druga brunetka:
- Ja będę miała dziewczynkę, bo podczas poczęcia byłam "na górze"...
Na to blondynka:
- A ja będę miała bliźniaki!

Kłócą się dwie blondynki:
-Idziemy na "Matriksa"!
-Ja chcę iść na "Star Wars"!
-Nie, idziemy na "Matriksa"!
-A właśnie, że na "Star Wars"!
Podchodzi do nich brunetka i proponuje:
-To może pójdziecie na kompromis?
-Fajnie, a gdzie to grają?

Wiecie czemu blondynka nie umie zrobić kostki lodu?
Bo nie ma przepisu.

Pracodawca zatrudnia blondynkę:
- Proszę pani, potrzebujemy przede wszystkim ludzi odpowiedzialnych...
- To się doskonale składa - odpowiada blondynka. - W poprzednim zakładzie pracy ilekroć coś się stało zawsze mówili, że to ja jestem odpowiedzialna.